Składniki :
50 ml gorącej wody (użyłam 100 ml)
3 łyżeczki glukozy
3 łyżeczki żelatyny
ok. 800 g cukru pudru (użyłam 600g)
Do szklanki nalać ok 50 ml gorącej wody. Do gorącej wody dodać żelatynę i dokładnie wymieszać aż się rozpuści. Następnie dodać glukozę i też wymieszać.
Na stolnicę wysypać trochę cukru pudru (tak ze 3 szklanki) i wlać powoli żelatynę. Wymieszać, a jak już złapie troszkę cukru pudru to zacząć zagniatać. Gnieść dosypując puder.
Masa bez problemu wchłonie cały przygotowany cukier puder (a przynajmniej powinna, dlatego cukier należy dodawać partiami). Gotową masę można barwić barwnikami spożywczymi.
Masę wałkuje się najlepiej na blacie posmarowanym lekko olejem. Drugi sposób to wałkowanie na blacie omączonym np. mąką ziemniaczaną, ale moim zdaniem lepszy jest sposób z olejem.
Niewykorzystaną masę można trzymać w szczelnie zamkniętym woreczku foliowym w lodówce i wykorzystać przy kolejnej okazji (po prostu trzeba ją ogrzać w dłoniach przed ponownym użyciem (dopisek: to jak z plasteliną/modeliną, trzeba lukier ugrzać i wyrobić na nowo, by był plastyczny).
uwagi dotyczące lukru plastycznego :
- Bez glukozy nie wyjdzie. Glukoza jest potrzebna, inaczej masa się kruszy i wcale nie jest plastyczna – przynajmniej mi tak wyszło :) Glukozę można kupić w każdym sklepie, zazwyczaj jest w opakowaniu jak galaretka i stoi niedaleko cukru.
- Masa szybko wysycha, nieużywany kawałek najlepiej zawinąć w przezroczystą folię lub wilgotną szmatkę.
- Cukier puder dodajemy stopniowo!!! nigdy cały naraz, stopniowo. Może się okazać, że wystarczy go mniej troszkę lub więcej.
- Lukier plastyczny najlepiej wałkować na blacie posmarowanym np. olejem, nie zostawia smug i nie przyczepia się. Można też smarować na blacie posypanym mąką ziemniaczaną lub cukrem pudrem, ale szczególnie przy kolorowych lukrach to odradzam, bo potem trzeba strzepywać ewentualne plamki i w ogóle.
- Ja lukier po wałkowaniu ostrożnie przenoszę, najlepiej wsunąć całe ręce nie tylko dłonie i na nich przenieść lukier na tort.
- Lukier plastyczny najlepiej położyć na tort posmarowany kremem, można i bezpośrednio na biszkopt, ale nie zespoli się z resztą i brzydko będzie podczas krojenia, dlatego cały tort trzeba posmarować kremem równo i na to dopiero lukier.
- Do lukru możecie dodać odrobinę masła lub margaryny, wtedy lukier jest odrobinę bardziej plastyczny, polecam to szczególnie jeśli lukier Wam lekko podeschnie.
- Jeśli lukier się zaczął kruszyć (a na pewno daliście glukozę) to wtedy najlepiej dodać troszkę masła lub troszkę oleju i wilgotnymi dłońmi zagnieść lukier. Czasem wystarczy samymi wilgotnymi łapkami, ale dodatek tłuszczu sprawi, że dłużej będzie plastyczny ten lukier.
- Tę masę plastyczną można trzymać w lodówce, przed kolejnym razem trzeba ją mocno rozgrzać w dłoniach i jest to dość trudne ;-) Dlatego do lodówki polecam chować gotowe ozdoby a lukier robić przed wykorzystaniem.
- Tak masa jest jadalna :) jest słodka, bo to w 90% cukier puder, jak komuś nie posmakuje to może odłożyć na talerzyku, daje jednak świetne efekty wizualne.Najlepiej używać kremu na bazie budyniu (uwaga! z komentarzy wynika, że przy cieńszym rozwałkowaniu lukru budyń potrafi lekko rozpuścić masę, więc lepiej zrobić krem na bazie masła).
- Bita śmietana rozpuszcza lukier, staje się on miękki, nie płynie, ale już po dobie mógłby wyglądać nieciekawie. Najlepsze są kremy na bazie masła.
0 komentarze :